Długie spacery z psim towarzyszem to dla wielu osób czysta przyjemność. Nic nie zastąpi przecież wycieczki pełnej radosnych sprintów przez łąkę i badania tajemnic okolicznych parków. Jednak po każdym powrocie z takiej wyprawy warto sprawdzić, czy pupil nie przyniósł do domu kleszcza. Jak to zrobić? A jeśli już przytrafił nam się taki kłopot, to jak go najlepiej rozwiązać? Zapraszamy do lektury.
Kleszcz u psa – objawy, które powinny zaniepokoić
Aby zminimalizować ryzyko złapania kleszcza, niestety nie wystarczy być ostrożnym, unikać wysokich traw, lasów czy zarośli. Kleszcze pojawiają się coraz częściej nawet w większych miastach. Jesteśmy narażeni na ich ataki podczas spacerów od wczesnej wiosny aż do końca jesieni, ponieważ do aktywności wystarczy im temperatura 5 stopni Celsjusza. Szczególnie podatni na „nękanie” są oczywiście nasi czworonożni przyjaciele. Na szczęście odpowiedni preparat na kleszcze dla psów pomoże otoczyć je właściwą opieką.
Ale po kolei – skąd dowiemy się, że pies ma kleszcza? Często pasożyt przez długi czas nie daje o sobie znać. Najlepiej jest więc starannie obejrzeć sierść psa po każdym wyjściu. Nie róbmy tego pobieżnie – pasożyt może być drobny i ledwie widoczny. Kleszcze lubią miejsca zacienione i wilgotne, warto więc sprawdzić głównie pod pachami i obrożą czy na łokciach.
Kleszcz u psa – możliwe powikłania
Wywoływane przez kleszcze choroby mają często nieoczywiste objawy. Należy jednak pamiętać, że sam fakt złapania tego pasożyta przez zwierzę nie jest równoznaczny z tym, że pies został zarażony chorobą odkleszczową, która jest jednym z możliwych powikłań. Jeśli natomiast tak się stało, do trzech tygodni od momentu ukąszenia powinny pojawić się pierwsze objawy. Zwierzę może wówczas mieć gorączkę i być apatyczne. Zaniepokoić powinny także bóle stawów i problemy z żołądkiem – brak łaknienia oraz wymioty. Niekiedy pojawia się również tak zwany rdzawy mocz. W takim wypadku należy niezwłocznie udać się do lekarza weterynarii, który zdiagnozuje zwierzę i szybko wdroży właściwe leczenie.
Kleszcz u psa – jak wyciągnąć pasożyta?
Jeśli znajdziemy kleszcza na ciele zwierzęcia, powinniśmy przede wszystkim działać szybko i zdecydowanie. Postępowanie jest podobne jak w przypadku człowieka, to znaczy kleszcza należy jak najszybciej usunąć pęsetą. Wystarczy zwykła z drobnymi końcówkami. Należy złapać przy samym ciele, między kleszczem a skórą i wyciągnąć zdecydowanym ruchem. W razie potrzeby można to zrobić także palcami. Należy jednak wtedy uważać, by nie zgnieść pasożyta. Grozi to wypuszczeniem groźnych substancji do ciała zwierzęcia. Podobnie jest w przypadku próby potraktowania kleszcza jakimś kremem, alkoholem czy octem. Nie należy więc podejmować tego typu kroków. Intruz może też zostać wykręcony, przy czym – wbrew opiniom – nie ma znaczenia, w którą stronę to robimy. Jeśli nasz pupil jest często narażony na ataki kleszczy, warto wyposażyć się w specjalne narzędzia, które ułatwią ich odczepianie. Możemy zaopatrzyć się także w skuteczny preparat na kleszcze dla psów. Pamiętajmy też, aby po wyjęciu kleszcza dokładnie zdezynfekować miejsce ugryzienia.
Preparaty na kleszcze dla psów – wsparcie dla naszego pupila
Jak długo kleszcz siedzi w skórze psa, zanim stanie się groźny? Najlepiej zareagować w ciągu pierwszych 24 godzin. Po tym czasie może dojść już do zakażenia. Czas reakcji jest więc kluczowy i należy działać jak najszybciej, tym bardziej że wyjęcie kleszcza w warunkach domowych nie powinno sprawiać większego problemu. Jeśli pies nie jest agresywny, nie ma konieczności wizyty u lekarza weterynarii. Żeby proces usuwania przebiegł bezproblemowo, warto oczywiście mieć obok kogoś, kto nam pomoże – przytrzyma zwierzę i powstrzyma je przed wyrywaniem się.
Czy da się zabezpieczyć psa przed kleszczami?
Tak, istnieją zarówno substancje odstraszające, jak i takie, które zabijają te pasożyty. Szukając preparatów na kleszcze dla psów, kierujmy się przede wszystkim rozsądkiem i stawiajmy na sprawdzone, bezpieczne rozwiązania. Nie warto lekceważyć ryzyka związanego ze złapaniem kleszcza przez zwierzę. Choroby wywołane przez te pasożyty, takie jak na przykład babeszjoza, mogą prowadzić nawet do śmierci. Warto także wiedzieć, że niektóre choroby, takie jak chociażby groźna borelioza przechodzą bezobjawowo. Możemy nie być świadomi tego, że nasz zwierzak ma poważny problem. Zawsze warto więc upewnić się, że pupilowi nic nie grozi, zanim będzie za późno. Jak to zrobić? Sprawdzajmy dokładnie sierść psa po każdym spacerze i zadbajmy o odpowiednią profilaktykę, zaopatrując się w środki odstraszające pasożyty.